Osmołowski Jerzy Marcin (1872 – przed 1954), ziemianin, działacz polityczny, społeczny i gospodarczy. Pochodził z niezamożnej rodziny szlacheckiej Korszun-Osmołowskich h. Bończa, wylegitymowanej w r. 1826 w gub. mińskiej. Ur. w Podpińsku (2 km od Pińska), był synem Jerzego Kaliksta (zm. 1872), podsędka Sądu Grodzkiego w Pińsku, właściciela w pow. pińskim majątków Ostrowicze (70 ha ziemi ornej), folwarku Podpińsk (60 ha) i małego folwarku leśnego Jermaki, oraz Izabelli z Rydzewskich (zm. 1894). Osierocony przez ojca w kilka tygodni po urodzeniu, dzieciństwo spędził w Podpińsku w trudnych warunkach materialnych pod opieką matki, osoby nader religijnej i konserwatywnej. W l. 1882–91 uczęszczał do gimnazjum w Pińsku. We wczesnej młodości dowiedział się od brata ciotecznego, Wacława Rydzewskiego (brata Lucjana, pseud. Adam Antuszewicz, skazanego w r. 1885 w sprawie Wielkiego Proletariatu na 5 lat zesłania do Syberii Wschodniej) o polskim i rosyjskim ruchu rewolucyjnym oraz o procesach politycznych; w wieku 14 lat dostarczył broszury socjalistyczne do warsztatów kolejowych w Pińsku. W gimnazjum należał do kilkuosobowego polskiego kółka samokształceniowego, czytał polską literaturę socjalistyczną, czasopisma „Prawdę”, „Głos”. Lektura utworu N. G. Czernyszewskiego „Co robić” i pism rosyjskich rewolucyjnych demokratów – N. A. Dobrolubowa, D. I. Pisarewa, narodnika N. K. Michajłowskiego oraz liberalno-narodnickiego dziennika petersburskiego „Syn Otečestva” wywarły decydujący wpływ na ukształtowanie się poglądów społecznych O-ego w duchu radykalizmu. Łączył z nimi zrozumienie dla narodowych aspiracji miejscowej ludności białoruskiej, co było zjawiskiem spotykanym również w poprzednim pokoleniu kresowego ziemiaństwa polskiego. Już pod koniec nauki w gimnazjum znalazł się, widocznie, pod obserwacją żandarmerii carskiej i po ukończeniu szkoły średniej (nazwisko jego w wykazie abiturientów miało adnotację «nielojalny») nie został przyjęty na studia do Instytutu Gospodarstwa Wiejskiego i Leśnictwa w Puławach. W r. n. (1892) wstąpił na wydział rolny politechniki w Rydze. Należał tu do korporacji polskiej «Welecja», liberalniejszej i mniej ziemiańskiej niż starsza od niej «Arkonia». Po ukończeniu studiów odbył w l. 1896–7, jako ochotnik, jednoroczną służbę wojskową w Grodnie. Tu bywał stałym gościem u Elizy Orzeszkowej i zetknął się z wielu osobistościami z kręgu jej znajomych.
Po śmierci matki zachował z przypadającej mu części spadku 3 ha w Podpińsku, resztę scedował rodzeństwu za 20 000 rb. płatnych ratami. Po wyjściu z wojska zamieszkał w Pińsku, w sierpniu 1898 ożenił się z siostrzenicą właścicielki miejscowej apteki, co było źle widziane w kołach ziemiańskich. Z udziałem wysokości kilku tysięcy rb. został współwłaścicielem i dyrektorem nowo założonej w tym mieście fabryki korków. Po 2 latach spółka rozwiązała się ze stratami. Sytuację materialną O-ego wydatnie poprawił wtedy (1900) zapisany mu testamentarnie przez ciotkę Paulinę Bortnowską duży majątek ziemski w pow. pińskim, Bobryk (ponad 6 000 ha), w którym osiadł i gospodarzył. Miłośnik książek, zgromadził tu z czasem księgozbiór liczący przeszło 2 000 tomów. Podczas wojny rosyjsko-japońskiej został powołany w r. 1904 do wojska, w stopniu chorążego służył kolejno w pułku piechoty w Borysowie i Mohylewie, zaś ostatnie 2 miesiące w Głównym Zarządzie Intendentury w Petersburgu. Zdemobilizowany na początku 1905 r., powrócił do Pińska. W atmosferze wytworzonej przez rewolucję rozpoczął się nowy rozdział w życiu O-ego. Ze względu na swoje radykalne poglądy społeczno-polityczne, sprzeczne ze stanowiskiem dominującym na tych terenach w polskim życiu publicznym ziemiaństwa, działalność swoją był zmuszony ograniczyć do tzw. pracy realnej w samorządzie ziemskim i zrzeszeniach gospodarczych, w l. 1906–14 był członkiem Powiatowego Wydziału Ziemskiego, brał udział w pracach Komisji do Spraw Naprawy Ustroju Rolnego (Zemleustroitel’naja Komissija). Równocześnie udzielał się w powstających teraz różnorodnych polskich legalnych organizacjach gospodarczych i oświatowych, z reguły kierowanych przez ziemian. W związku z tym bywał odtąd 1–2 razy do roku w Warszawie i Mińsku. Został członkiem utworzonego w l. 1905–6 w Mińsku nielicznego, inteligencko-ziemiańskiego Związku Demokratycznego Polaków Zaboru Rosyjskiego, który do r. 1917, poza kilku zebraniami, niczym nie przejawił swego istnienia. Nawiązał też i utrzymywał korespondencyjny kontakt z grupą warszawskich radykałów, skupioną wokół dra Rafała Radziwiłłowicza.
Na początku 1912 r. sprzedał O. korzystnie majątek Bobryk za 200 000 rb., z których za 80 000 nabył w tymże pow. pińskim majątek Sieliszcze (1 000 ha ziemi ornej), dom w Warszawie przy ul. Smolnej 14, zaś 100 000 rb użyczył na 6% pod zastaw hipoteczny. Mając zabezpieczoną w ten sposób egzystencję materialną, zamieszkał jesienią t. r. w Warszawie, skąd dojeżdżał do Sieliszcz i Pińska. Nadal był czynny w życiu samorządowym i społecznym pow. pińskiego i gub. mińskiej, w Radzie Banku Kredytowego, Tow. Rolniczym i Tow. Dobroczynności; w r. 1912 gubernator miński odmówił zatwierdzenia jego kandydatury do gubernialnej rady samorządowej. W Warszawie O. włączył się do życia społecznego i umysłowego, brał udział w cotygodniowych spotkaniach dyskusyjnych grupy postępowców (R. Radziwiłłowicz, Antoni Natanson, Zygmunt Chmielewski, Kazimierz Życki i in.), bywał też na posiedzeniach nieobrzędowych utworzonej przez nich w połowie 1910 r. loży wolnomularskiej «Wyzwolenie», wchodzącej w skład Wielkiego Wschodu Francji w Paryżu. Uczestniczył również w inwentaryzacji księgozbioru Biblioteki Publicznej, gdzie zawarł znajomość z Faustynem Czerwijowskim. Natychmiast po ogłoszeniu 17/30 VII 1914 przez rząd carski mobilizacji O. zgłosił się – nadal miał stopień chorążego – jako ochotnik do 401 drużyny mińskiej, złożonej z nie podlegających mobilizacji rezerwistów z pow. pińskiego i mozyrskiego. Z wojną łączył, podobnie jak większość inteligenckich radykałów, zwłaszcza rosyjskich, rachuby na przegraną caratu i w jej konsekwencji na radykalne reformy społeczno-gospodarcze w państwie rosyjskim. W swej jednostce wojskowej pełnił od 11 II 1915 funkcję zastępcy naczelnika gospodarczego (w stopniu podpułkownika). Wyznaczona do służby tyłowej na froncie zachodnim, stacjonowała 401 drużyna początkowo w Radomiu, następnie kolejno w okolicach Mińska i Smoleńska, w Odessie i od lipca 1916 w Kiszyniowie. Tu nawiązał O. stosunki z miejscowymi kołami postępowymi, w początkach stycznia 1917 został członkiem redakcji nowego kiszyniowskiego dziennika postępowego, wychodzącego w języku rosyjskim.
Po zwycięstwie rewolucji lutowej wybrano 30 III O-ego do Rady Żołnierskich i Robotniczych Delegatów Kiszyniowa, następnie był przewodniczącym jej Komitetu Wykonawczego i członkiem oraz przewodniczącym Gubernialnego Komitetu Wykonawczego, z tego tytułu został zwolniony od swych obowiązków służbowych w wojsku. Najbliższe miesiące stanowiły w życiu O-ego szczytowy chyba okres jego lewicowości. W związku z radykalizacją nastrojów po nieudanym puczu L. Korniłowa w 1. poł. września, dobrowolnie ustąpił z przewodnictwa w Komitecie Wykonawczym i powrócił na dotychczasowe stanowisko w wojsku. W początkach października, dzięki znajomościom osobistym, został przeniesiony do sztabu piotrogrodzkiego okręgu wojskowego na stanowisko zastępcy kierownika działu politycznego. Odnowił teraz stosunki z polskim środowiskiem w Mińsku, które w wyborach do Konstytuanty umieściło go na 1. miejscu jedynej listy polskiej w Mińskim Okręgu Wyborczym, mandatu jednak nie uzyskał. Rewolucja październikowa zastała O-ego w Piotrogrodzie; w jej pierwszych dniach uważał się za «neutralnego», w rzeczywistości zaś był jej wyraźnie niechętny. Dn. 20 XI wyjechał do swej jednostki w Kiszyniowie. Tu uzyskał urlop miesięczny i udał się do Mińska, gdzie wstąpił do jednego z korpusów polskich w Rosji i został awansowany na pułkownika. Politycznie czynny w Radzie Polskiej Ziemi Mińskiej, stał się zwolennikiem współpracy Polaków kresowych z wojskiem niemieckim. Z ramienia Rady uczestniczył 5 II 1918 w naradzie w Mińsku z przedstawicielami Naczelnego Polskiego Komitetu Wojskowego (Naczpol), poświęconej wszczęciu rokowań z dowództwem niemieckim w sprawie wpuszczenia I Korpusu Polskiego na teren okupacji niemieckiej. W składzie 3-osobowej delegacji Rady i Naczpolu przyjechał 10 II do Brześcia, gdzie prowadził z przedstawicielami dowództwa wojsk niemieckich na wschodzie (Ober-Ostu) rozmowy o wpuszczenie I Korpusu na tereny Ober-Ostu celem rozbrojenia się i umożliwienia żołnierzom powrotu do domu, bądź wspólnej okupacji Białorusi Wschodniej. Na prośbę delegacji zezwolono jej wyjechać do Warszawy do Rady Regencyjnej. Tu została 13 II przyjęta przez regentów i prezesa Rady Ministrów Jana Kucharzewskiego. O. przedstawił Radzie Regencyjnej sytuację na Białorusi i położenie I Korpusu oraz propozycje przedłożone Niemcom. Mocno podkreślił konieczność liczenia się z ruchem białoruskim i brak podstaw dla rozwijania ekspansji polskiej na Białorusi. Następnego dnia delegaci wyjechali do Brześcia, skąd wraz z misją niemiecką mjra Wulfena przybyli 23 tego miesiąca do Mińska. Za stanowisko w rokowaniach brzeskich był O. ostro atakowany przez członków Polskiej Organizacji Wojskowej z I Korpusu. Po zajęciu teraz Białorusi Wschodniej z Mińskiem przez wojska niemieckie pracował w dziale oświatowym Rady Polskiej Ziemi Białoruskiej, wizytował szkoły polskie. Stanowiło to jego źródło utrzymania, majątek ziemski bowiem zabrali chłopi. Następnie pracował w Min. Spraw Wewnętrznych Rady Regencyjnej jako zastępca kierownika tutejszego Biura Reemigracyjnego (kierownikiem był Michał Stanisław Kossakowski).
W połowie roku przyjął O. propozycję Min. Rolnictwa Rady Regencyjnej objęcia w nim stanowiska naczelnika wydziału. W tym celu wyjechał 18 VII do Warszawy. Zaangażowany 24 VII w charakterze radcy ministerialnego, podniósł sprawę rewindykacji akt ziemskich, wywiezionych do Rosji w ramach ewakuacji władz carskich z Królestwa w r. 1915, odnowił też stosunki ze środowiskiem Radziwiłłowicza i Natansona. Od połowy sierpnia był we wspomnianych celach rewindykacyjnych w Moskwie i Piotrogrodzie, gdzie stykał się z polskimi uczestnikami rewolucji październikowej, czynnymi w Komisji Likwidacyjnej do Spraw Król. Pol. i w Komisariacie do Spraw Polskich. Rewindykacji nie zdołał jednak przeprowadzić i 1 X t. r. udał się w drogę powrotną. W Warszawie został w Min. Rolnictwa przydzielony do Departamentu Dóbr Państwowych, w którym od 29 X pełnił obowiązki naczelnika Wydziału Dóbr Donacyjnych (formalnie nominację otrzymał 3 XII). Na propozycję Z. Chmielewskiego mianował go 6 XII minister spraw wewnętrznych Stanisław Thugutt komisarzem okręgu wyborczego nr 16 (m. st. Warszawa), co łączyło się z urlopowaniem go na okres wyborów z Min. Rolnictwa. Po powrocie z Moskwy znów bywał na posiedzeniach wspomnianej loży wolnomularskiej. Jednak, gdy w r. 1920 nastąpiła reorganizacja wolnomularstwa polskiego, pozostał – mimo składanych mu propozycji – poza nim. Niektórzy członkowie loży wprowadzili go pod koniec 1918 r. do istniejącego od kilku lat poufnego klubu dyskusyjnego, zbierającego się u F. Czerwijowskiego w Bibliotece Publicznej, a nazywanego «444» bądź «Dobra Ręka». Klub skupiał inteligenckich liberałów oraz inteligentów z kół endecji, zgodnych ze sobą w ocenie Józefa Piłsudskiego jako opatrznościowego męża stanu.
Na wieczorze sylwestrowym 1918 w gronie niektórych uczestników tego klubu został O. przedstawiony Piłsudskiemu, któremu wtedy zreferował swoje poglądy na politykę wschodnią Polski. Spotkanie to, zaaranżowane przez znajomego z Mińska, działacza Polskiej Partii Socjalistycznej Konstantego Demidowicza-Demideckiego, miało swój ciąg dalszy. Piłsudski, przychylnie przysłuchujący się wtedy liberalnym i federalistycznym wywodom rozmówcy, przyjął go na audiencji 15 III 1919, niebawem zaś – wzwiązku z podjętą ofensywą wschodnią wojsk polskich – mianował go 15 IV generalnym komisarzem ziem wschodnich, tj. szefem Zarządu Cywilnego Ziem Wschodnich (ZCZW) z siedzibą nominalnie w Wilnie, faktycznie w Warszawie, który O. miał dopiero zorganizować. Został więc naczelnikiem administracji na terenach na północ i wschód od Bugu. Z tego tytułu był od lipca uprawniony do udziału w posiedzeniach Rady Ministrów i jej Komitetu Ekonomicznego z głosem decydującym w sprawach ziem wschodnich. Na swoim stanowisku starał się realizować linię polityczną, która uwzględniałaby interesy życiowe i aspiracje narodowe miejscowej ludności niepolskiej, zgodnie zresztą z rzetelnie przez siebie traktowaną odezwą Piłsudskiego z kwietnia 1919 «Do mieszkańców byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego». Równocześnie sprzeciwiał się grabieniu i dewastacji przez pewne czynniki polskie mienia celowo podciąganego przez nie pod miano tzw. zdobyczy wojennej i występował przeciwko spekulantom, korzystającym z poparcia wpływowych ogniw rozmaitych ministerstw. Dlatego, chociaż – jak wielu przyznawało – był w stosunkach z ludźmi uprzejmy i taktowny, wręcz ujmujący, naraził się niemal wszystkim. Czyniono go odpowiedzialnym również za posunięcia, na które nie miał wpływu, Białorusini za niedotrzymanie obietnic, inni za decyzje rządowe i Piłsudskiego, z którymi osobiście nie solidaryzował się. Miał bez przerwy niemal konflikty z samowolnie postępującymi dowódcami wojskowymi, zaś prawica odnosiła się do niego wrogo, widząc w nim radykała i piłsudczyka. Toteż sfery polskiego ziemiaństwa kresowego zarzucały mu nieuwzględnianie ich interesów, rządzenie terenem jak «satrapa», zachowujący się «z fantazją godną cara moskiewskiego lub bagdadzkiego kalifa» (H. Korwin-Milewski). Koła nacjonalistyczne oskarżały go o zniechęcanie ludności do Polski, popieranie Litwinów, Białorusinów i Rosjan, czy wręcz o zamiar utworzenia odrębnego państwa. Na konferencji prasowej w Warszawie 17 VII 1919 doszło do ostrego incydentu z Andrzejem Niemojewskim, który następnie niesłychanie brutalnie atakował O-ego na łamach „Myśli Niepodległej”, w czym sekundowała mu pozostała prasa prawicowa. Kampanię przeciw O-emu prowadzono również w Sejmie, osiągnęła zaś swój szczyt wiosną 1920, kiedy domagano się usunięcia go z zajmowanego stanowiska, nawet oddania pod sąd. O., który włożył wiele wysiłku w zapoczątkowanie gospodarczej odbudowy zrujnowanych wojną ziem wschodnich, był wobec tych ataków prawie całkowicie bezbronny.
Kontrofensywa wojsk radzieckich latem 1920 położyła kres ZCZW, jego urzędnicy zostali ewakuowani na Pomorze, sam O. wyjechał 13 VII z Wilna jednym z ostatnich pociągów, 20 IX został zwolniony ze swego stanowiska wobec zniesienia tegoż dnia ZCZW. W 3 dni później otrzymał nominację na przewodniczącego Komisji Likwidacyjnej Zarządów Cywilnych. W toku jej prac Rada Ministrów unieważniła uchwałą z 2 VI 1921 zawarte przez ZCZW umowy z tow. akc. «Eksport Drzewny» i «Len Kresowy» i wdrożyła poufne dochodzenie dla ustalenia winy O-ego, jego zastępcy M. S. Kossakowskiego i kilku wyższych urzędników byłego ZCZW, którzy podpisali statuty owych spółek i umowy z «Eksportem» na eksploatację Puszczy Białowieskiej. Chodziło w szczególności o rzekomo osiągnięte przez podejrzanych korzyści materialne z transakcji z tymi spółkami, ze stratą dla skarbu państwa. W tym celu Rada 16 VI zarządziła powołanie komisji specjalnej dla zbadania sprawy obu spółek. Dało to asumpt do oszczerczej kampanii pism prawicowych przeciwko O-emu i ZCZW. Samo dochodzenie niezmiernie przedłużało się. O. bronił energicznie siebie i swoich współpracowników. Dopiero powołana uchwałą z 3 III 1924 międzyresortowa komisja jednomyślnie doszła na posiedzeniu 26 III do wniosku, że O-emu i innym urzędnikom nie można zarzucić złej woli ani niedbałości w traktowaniu interesów skarbu państwa. Oświadczenie to Rada Ministrów przyjęła 30 III do wiadomości, o czym premier Władysław Grabski zawiadomił O-ego pismem z 18 VI, nie podając go jednak do wiadomości publicznej.
W połowie maja 1921, zatem jeszcze przed wszczęciem śledztwa, został O. mianowany prezesem Okręgowego Urzędu Ziemskiego w Warszawie. Stanowiska tego jednak nie przyjął, gdyż uważał je za niższe od piastowanego w chwili mianowania go komisarzem generalnym stanowiska naczelnika wydziału w Min. Rolnictwa. Zajął się więc teraz działalnością gospodarczą, m. in. kierował tow. parcelacyjnym «Tospar». W okresie kampanii wyborczej do izb ustawodawczych w r. 1922 wziął udział w nowo powstałym ziemiańskim Polskim Zjednoczeniu Kresowym, występującym jako organizacja bezpartyjna; przez niektórych polityków z ziem wschodnich był wtedy rekomendowany na Polesiu jako mąż stanu przeciwstawiający się twórcom Unii Narodowo-Państwowej. Ostatecznie jednak, po wejściu zarówno Polskiego Zjednoczenia, jak i Unii w skład bloku wyborczego Zjednoczenie Państwowe na Kresach, kandydował z jego listy (nr 22) na posła w okręgu pińskim, jednak ani jeden poseł nie został z tej listy wybrany. Stopniowo odbudował ze zniszczeń wojennych swój majątek ziemski Sieliszcze, znów też zaczął odgrywać pewną rolę w życiu społecznym ziem północno-wschodnich jako liberalny działacz ziemiański, m. in. w samorządzie terytorialnym, był członkiem Wydziału Powiatowego w Pińsku. Reprezentował Wydział 18 IV 1926 na walnym zgromadzeniu Zrzeszenia Samorządów Powiatowych, organizacji skupiającej samorządy nastawione lewicowo lub co najmniej nieendeckie. Został wtedy obrany członkiem Rady Nadzorczej Zrzeszenia i prezesem jej prezydium. Uczestniczył też w zorganizowanym 6–7 II 1926 w Grodnie przez działaczy nieendeckich (ziemiańskich, liberalnych, piłsudczyków) Zjeździe Przedstawicieli Polskiej Pracy Społecznej Ziem Wschodnich i został wybrany do powołanej na nim 15-osobowej Tymczasowej Rady Organizacji Społecznych i Gospodarczych Ziem Wschodnich (obok m. in. Aleksandra Lednickiego, Władysława Malskiego, Piotra Olewińskiego, Wiktora Przedpełskiego i Eustachego Sapiehy), został też członkiem jej prezydium. Jako jeden z trzech członków delegacji Rady złożył z pozostałymi (Zdzisławem Lechnickim i W. Przedpełskim) bezpośrednio po przewrocie majowym, 17 V, nowemu ministrowi spraw wewnętrznych Kazimierzowi Młodzianowskiemu memoriał domagający się m. in. uwzględnienia potrzeb gospodarczych ziem wschodnich, prowadzenia wobec ludności niepolskiej polityki traktującej ją równoprawnie oraz zaspokajającej jej potrzeby społeczne i kulturalne. W tym czasie związał się z Partią Pracy, która po maju 1926 zaktywizowała się. Na I Zjeździe Delegatów, 2 X 1926 w Warszawie, wybrany został na członka jej Zarządu Głównego. W l. 1927–31 był współudziałowcem przedsiębiorstwa koncesyjnego w Leningradzie, fabryki «S. A. Częstochowska Fabryka Wyrobów Celuloidowych» i z tej racji jeździł do Leningradu, jak również do Moskwy.
Drugą wojnę światową przeżył O. prawdopodobnie stosunkowo spokojnie, skoro zdołał zachować papiery osobiste i rodzinne. Na ich podstawie, zbliżając się już do 80 roku życia, spisał swe wspomnienia, doprowadził je do początku 1921 r. Zmarł przed r. 1954, kiedy wspomnienia te wdowa po nim (druga żona O-ego Maria) przekazała do Biblioteki Narodowej w Warszawie.
Fot. w: B. Narod. (akc. 6797/1); – Arski S., My pierwsza brygada, W. 1963; Bergman A., Rzecz o Bronisławie Taraszkiewiczu, W. 1977; Grosfeld L., Polskie reakcyjne formacje wojskowe w Rosji 1917–1919, W. 1956; Dziesięciolecie Polski Odrodzonej, (fot.); Kozłowski Cz., Działalność polityczna Koła Międzypartyjnego w latach 1915–1918, W. 1967; Lewandowski J., Federalizm, Litwa i Białoruś w polityce obozu belwederskiego (XI 1918 – IV 1920), W. 1962; Łossowski P., Stosunki polsko-litewskie w latach 1918–1920, W. 1966; Wrzosek M., Polskie korpusy wojskowe w Rosji w latach 1917–1918, W. 1969; Zatorski A., Polska lewica wojskowa w Rosji w okresie rewolucji 1917–1918, W. 1971; Życka L., Łęska M., Działalność popowstaniowa Polaków na ziemi mińskiej, W. 1939; – Dokumenty i materiały do historii stosunków polsko-radzieckich, W. 1962 I, 1961 II, 1966 V; Glinka W., Pamiętnik z wielkiej wojny, W. 1928 IV 147; Korwin-Milewski H., Siedemdziesiąt lat wspomnień (1855–1925), P. 1930; Polsko-radzieckie stosunki gospodarcze, W. 1976; Polsko-radzieckie stosunki kulturalne 1918–1939, W. 1972; – „Biul. Polit.” 1927 nr 2–3 s. 250; „Głos Poleski” 1922 nr 3, 50; „Dzieje Najnowsze Polski. Mater. i Studia z okresu 1914–1919” (W.) T. 14: 1969 s. 84; „Kur. Warsz.” 1921 nr 136; „Kwart. Hist.” 1967 s. 1052–3; „Monitor Pol.” 1918 nr 223; „Myśl Niepodległa” 1919 nr 457, 462, 463; „Nasz Przegląd” 1926 nr 143; „Niepodległość” T. 7: 1962 s. 69–71; „Nowy Głos Poleski” 1922 nr 3; „Polityka” 1962 nr 23, 34; „Samorząd” 1926 nr 20; „Tyg. Wil.” 1920 nr 2 (fot.); – Arch. PAN: S. M. Kossakowski, Diariusz; B. Narod.: akc. 6797/1–4 (Osmołowski J., Wspomnienia z lat 1914–1921), akc. 7042 (tenże, Wspomnienia z przeszłości, lata dziecinne i młodzieńcze).
Ludwik Hass